PAN OKULAR

Twój przyjaciel w sprawach wzroku

Historia o Janku

Dowiedz się jak jeden prezent zmienił życie chłopca, który pokochał optykę i stał się Panem Okularem.

Historia salonów Pana Okulara

Idea bycia przyjaciółmi w sprawach wzroku zainspirowała nas do otworzenia własnych salonów optycznych.

JANEK - CHŁOPIEC, KTÓRY ZOSTAŁ PANEM OKULAREM

Okulary, które zapoczątkowały wspaniałą przyjaźń

Historia chłopca, który dzięki niezwykłemu prezentowi, nie tylko odkrył piękno świata, ale także swoją pasję do optyki.

Chłopiec, który nie widział świata

Pan Okular nie zawsze miał takie imię. Kiedy był mały, nazywał się Janek. Mieszkał z rodzicami i siostrą na wsi. Był bardzo bystrym i ciekawskim chłopcem, który uwielbiał odkrywać świat. Niestety, miał też poważny problem ze wzrokiem. Jego oczy były tak słabe, że nie mógł dobrze widzieć ani z bliska, ani z daleka. Nie mógł czytać książek, oglądać telewizji, bawić się z rówieśnikami, a nawet chodzić po lesie. Jego rodzice nie mieli pieniędzy na okulary, a lekarze mówili, że operacja jest zbyt ryzykowna.

Janek czuł się bardzo nieszczęśliwy i samotny. Nie miał przyjaciół, bo inne dzieci go wyśmiewały i nazywały "ślepcem". Nie miał też marzeń, bo nie wierzył, że kiedykolwiek będzie mógł normalnie żyć. Jego jedyną pociechą była jego siostra, która opowiadała mu bajki i historie, które sama wymyślała. Janek uwielbiał słuchać jej głosu i wyobrażać sobie, jak wyglądają bohaterowie i miejsca, o których mówiła.

Prezent, który zmienił losy Janka

Pewnego dnia, gdy Janek miał 10 lat, jego życie się zmieniło. Do jego wioski przyjechał starszy pan, który nazywał się Pan Okular. Był to optyk, który podróżował po kraju i pomagał ludziom, którzy mieli problemy ze wzrokiem. Miał ze sobą wielki samochód, w którym znajdował się cały jego sprzęt i zapas okularów. Pan Okular zauważył Janka i zapytał go, czy chce spróbować okularów. Janek nie wiedział, co to są okulary, ale zgodził się z ciekawości.

Pan Okular zbadał wzrok Janka i dobrał mu odpowiednie okulary. Kiedy Janek założył je na nos, nie mógł uwierzyć własnym oczom. Nareszcie mógł widzieć wszystko wyraźnie i kolorowo. Mógł zobaczyć twarz swojej siostry, która się do niego uśmiechała. Mógł zobaczyć drzewa, kwiaty, zwierzęta i niebo. Mógł zobaczyć samochód Pana Okulara, który był pełen cudów. Janek poczuł się jak w bajce. Nie mógł się nacieszyć widokiem świata.

Janek składa swoją obietnicę

Pan Okular był bardzo wzruszony reakcją Janka. Zapytał go, czy chce zatrzymać okulary. Janek nie wahał się ani chwili. Powiedział, że tak, że to jest najlepszy prezent, jaki kiedykolwiek dostał. Pan Okular podarował mu okulary i powiedział, żeby dbał o nie i o swoje oczy. Powiedział też, że jeśli Janek będzie chciał, może kiedyś zostać optykiem i pomagać innym ludziom. Może zostać ich przyjacielem w sprawach wzroku, tak jak on. Janek podziękował mu z całego serca i złożył obietnicę, że któregoś dnia tak zrobi i będzie taki jak on.

Od tego dnia Janek stał się innym chłopcem. Zmienił się nie tylko jego wzrok, ale i jego nastawienie do życia. Zaczął się uczyć, czytać, bawić i marzyć. Zaprzyjaźnił się z innymi dziećmi, które nazywały go teraz "Panem Okularem". Został ulubieńcem nauczycieli i rodziców. A przede wszystkim, zaczął się interesować optyką i wszystkim, co miało związek z widzeniem. Czytał książki, oglądał filmy, rozmawiał z Panem Okularem, który odwiedzał go co roku. Wiedział, że kiedy dorośnie, zostanie optykiem i spełni daną obietnicę.

Chłopiec, który został Panem Okularem

I tak się stało. Janek ukończył szkołę, studia i kursy. Został świetnym optykiem, który podróżował po kraju i pomagał ludziom, którzy mieli problemy ze wzrokiem. Zarażał pasją do optyki innych. Po wielu latach, w całej Polsce, było już tyle “Panów Okularów”, że każdy z nich mógł otworzyć swój własny salon optyczny i spełniać pierwotnie złożoną obietnicę Pana Okulara - być dla ludzi ich przyjacielem w sprawach wzroku.

Janek nigdy nie zapominał o swoim przyjacielu, Panu Okularze. Tam zawsze wracał, aby spotkać się ze swoim mentorem, który był dla niego jak ojciec. Tam też, pewnego dnia, zmarł w spokoju, mając na nosie swoje ulubione okulary…

A kto wie, może pewnego dnia Ty również zostaniesz “Panem Okularem”?